Pralka a zużycie wody

Trudno sobie wyobrazić wygodnie urządzone mieszkanie bez pralki. Używamy jej na tyle często, że podczas dokonywania zakupu nowego urządzenia warto wybrać taki model, który nie spowoduje wzrostu zużycia wody odczuwalnego przy płaceniu rachunków. Co wpływa na wielkość poboru wody przez pralkę i w jaki sposób można zmienić swoje nawyki, aby nieco zaoszczędzić?

Ile wody pobiera pralka podczas jednego cyklu prania? 

Od marca 2021 roku na etykietach energetycznych ze specyfikacją pralki producenci mają obowiązek podawać średnie zużycie wody na jeden standardowy cykl prania tkanin bawełnianych w temperaturze 60 stopni (wcześniej szacowano pobór wody w skali roku). W dużym uproszczeniu, pralki z drzwiczkami od frontu o klasie energetycznej A+++ (obecnie A) zużywają średnio od 35 litrów. Wąska pralka ładowana od przodu o ładowności bębna do 3 kg do nawet 80 litrów na cykl prania (maksymalny wsad powyżej 10 kg). W przypadku pralki o standardowym rozmiarze i pojemności 7-8 kg jest to średnio 45 litrów na jedno pranie. Dla porównania, pralki ładowane od góry zużywają średnio 41-42 litry wody na cykl prania, przy czym mieści się w nich nieco mniejszy wsad. 

Od czego jeszcze zależy ilość zużytej przez pralkę wody? 

Poza ładownością bębna i klasą energetyczną na pobór wody wpływa również szereg innych czynników. 

• Wykrywanie stopnia zabrudzenia ubrań – mocno zabrudzone ubrania wymagają często ustawienia prania wstępnego, aby pozbyć się najbardziej uciążliwych plam. Na rynku dostępne są również pralki, które wykrywają poziom zmętnienia wody i pobierają jej dokładnie tyle, żeby poradzić sobie z opornymi zabrudzeniami, tym samym troszcząc się o nasz domowy budżet. 
• Automatyka wagowa – w praktyce oznacza ona, że nowoczesna pralka posiada specjalne sensory, które samodzielnie ważą wsad i dostosowują ilość potrzebnej wody do poziomu zapełnienia bębna. Funkcja ta często idzie w parze z wykrywaniem stopnia zabrudzenia, co optymalizuje zużycie zarówno wody, jak i energii. 
• Klasa prania – przekłada się na efektywność prania. Obecnie większość urządzeń ma klasę A, dzięki czemu skutecznie usuwa wszelkie zabrudzenia w przeciwieństwie do niższych klas (B i C), które można jeszcze spotkać w specyfikacji starszych pralek. W szczególności klasa C kiepsko radzi sobie w plamami w pierwszym cyklu, dlatego przyczynia się do dużego poboru wody i konieczności używania większej ilości detergentów. 
• Stan techniczny pralki i twardość wody – niesprawność systemu hydrostatycznego może prowadzić zarówno do zbyt małego, jak i zbyt dużego zużycia wody (na przykład jest ona bez przerwy wlewana do bębna i od razu odprowadzana). Nie bez znaczenia jest także twardość wody – im jest ona twardsza, tym gorzej rozpuszczają się w niej detergenty i trzeba ustawić dłuższy cykl prania, aby było ono skuteczne. 

• Program prania – standardowe programy powodują zużycie większej ilości wody niż inteligentne systemy, w które wyposażone są nowoczesne urządzenia. Na przykład w pralkach marki Electrolux można ustawić funkcję AutoSense, która dostosowuje czas prania oraz zużycie wody i energii do wielkości ładunku. 

Jak zmniejszyć pobór wody? 

Warto wiedzieć, że na pobór wody w trakcie prania ma wpływ nie tylko samo urządzenia, ale także niewłaściwe przyzwyczajenia, takie jak przeładowywanie bębna lub wlewanie zbyt dużej ilości detergentu. Dużym błędem jest także zaniedbywanie konserwacji pralki i dobór niewłaściwego programu do rodzaju wsadu. Ponadto, jeśli nie ma takiej potrzeby, należy zrezygnować z prania wstępnego i zamiast tego namoczyć ubrania w ciepłej wodzie przed włożeniem ich do pralki.