Steven Spielberg zekranizuje komiks DC o polskim pilocie

Jeden z najsłynniejszych reżyserów w historii przymierza się do przeniesienia na ekran komiksowej historii osadzonej w realiach II wojny światowej.

Reżyser „Listy Schindlera” i „Szeregowca Ryana” już niebawem po raz kolejny sięgnie po tematykę II wojny światowej. Tym razem jednak swój film oprze nie na powieści czy samej historii, lecz na osadzonym w realiach wojennych komiksie DC opowiadającym o tajemniczym polskim lotniku o pseudonimie Blackhawk.

„Blackhawk” – amerykański komiks z polskim lotnikiem w roli głównej

Tajemniczy lotnik zadebiutował na łamach Military Comics vol. 1 w sierpniu 1941 roku. Początkowo seria ukazywała się za pośrednictwem Quality Comics, by następnie trafić pod skrzydła National Periodical Publications, czyli dzisiejszego DC.

Tytułowy Blackhawk został stworzony przez Boba Powella, Chucka Cuidera’e i Willa Eisnera jako Polak, który po klęsce kampanii wrześniowej opuścił kraj samolotem PZL P-50a Jarstrząb, by na zachodzie kontynuować walkę z nazistami. W tym celu skompletował multikulturowy zespół pilotów, Blackhawks, w skład którego wchodzili również inni Polacy: Stanislaus (prawa ręka Blackhawka) i epizodycznie Zeg.

Z czasem polskiego lotnika zastąpiono Amerykaninem o polskich korzeniach, jednak ostatecznie Blackhawk znów powrócił jako Polak znany obecnie jako Major Janos Prohaska. Na tym etapie produkcji trudno jeszcze stwierdzić, którą wersję bohatera zdecyduje się przedstawić Spielberg.

„Blackhawk” kolejnym filmem Spielberga

Spielberg słynący z kasowych hitów, które łącznie przekroczyły próg 10 miliardów USD zysku, nigdy wcześniej nie wyreżyserował blockbustera na podstawie komiksów Marvela czy DC. „Blackhawk”, o którego realizacji myślał już od lat, będzie pierwszym takim przedsięwzięciem 71-letniego artysty.

Co więcej, twórca „E.T.” nie tylko wyreżyseruje „Blackhawk”, ale także zostanie jego producentem za pośrednictwem swojej firmy Amblin Entertainment we współpracy z wytwórnią Warner Bros., która wydała na świat jego ostatni film – „Ready Player One”. Sukces produkcji przyczynił się do ponownego połączenia sił. Jak powiedział członek zarządu Warner Bros. Pictures Group:

„

Jesteśmy bardzo dumni będąc studiem stojącym za ostatnim hitem Stevena Spielberga, a także podekscytowani faktem, że będziemy współpracować z nim ponownie nad tą nową, pełną akcji przygodą. Nie możemy się doczekać, by zobaczyć jakiego przełomu dokona przedstawiając „Blackhawk” międzynarodowej, kinowej publiczności. „

Reżyser również nie kryje swojego zadowolenia ze współpracy przy nowym projekcie:

„

Cudownie było współpracować z zespołem z Warner Bros., by przenieść na ekran „Ready Player One”. Jego członkowie wkładają mnóstwo pasji i profesjonalizmu we wszystko, co robią, mając jednocześnie niesamowity dorobek w tym gatunku. Jestem bardzo podekscytowany, że spotkam się z nimi ponownie podczas pracy nad „Blackhawk”. „

Scenariusz nowego filmu Spielberga napisze jeden z jego stałych współpracowników, David Koepp, odpowiedzialny m.in. za scenariusze „Jurassic Park”, „Jurassic Park: Zaginiony świat”, „Wojny światów” i „Indiany Jonesa 4”.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpoczną się zdjęcia do „Blackhawk”. Tym bardziej, że Spielberg pracuje już nad dwoma innymi projektami – w 2019 roku rozpoczyna zdjęcia do „Indiany Jonesa 5”, po czym zabiera się za remake „West Side Story”.

Natalia Hluzow
Artykuł zaczerpnięty ze strony https://www.antyradio.pl/