Z ostatniej chwili

Radni prawicy z Rzeszowa protestują przeciwko koncertom „satanistycznych” zespołów

foto: LESZEK RUSEK/REPORTER/EAST NEWS foto: LESZEK RUSEK/REPORTER/EAST NEWS

W klubie Life House wystąpić ma słynny zespół blackmetalowy. Radni z PiS żądają odwołania imprezy, która „uraża zdecydowaną większość mieszkańców Rzeszowa i Podkarpacia”.

2 maja 2018 w rzeszowskim Life House ma wystąpić Marduk, jeden z najsłynniejszych zespołów szwedzkiej sceny blackmetalowej. Jak wielu wykonawców z tego nurtu, grupa Morgana Hakanssona nawiązuje w swoim wizerunku i ikonografii do symboli kojarzonych z satanizmem, na przykład trzech szóstek czy odwróconego krzyża.

Fani metalu są od lat przyzwyczajeni do takiej konwencji i zupełnie ich ona nie szokuje. Symbole satanistyczne budzą jednak zaniepokojenie niezwiązanych z muzyką obserwatorów.

Na plakacie promującym koncerty Marduka w Poznaniu i Rzeszowie znalazło się logo grupy ze wspomnianymi szóstkami i krzyżem, a także logotypy innych grających wtedy zespołów metalowych – Ragnaroka, Infernal War i Arkony. Plakat nie podoba się rzeszowskim radnym Prawa i Sprawiedliwości, którzy zaapelowali do szefostwa klubu Life House o odwołanie „imprezy o tak zadeklarowanej satanistycznej wymowie”.

W oficjalnym stanowisku radnych, które przytaczamy za rzeszow-news.pl, czytamy:

Nasz sprzeciw budzą również pojawiające się w Rzeszowie plakaty promujące tą imprezę, a które zawierają oczywiste symbole antychrześcijańskie i satanistyczne.

W ostatnim czasie nasze środowisko wielokrotnie wykazywało zrozumienie dla wysiłków Waszego klubu chcącego współtworzyć rzeszowskie życie kulturalne przez organizowanie wartościowych imprez dla młodzieży.

Jednak tak jak my wykazaliśmy wrażliwość dla kulturalnej aktywności klubu Life House, tak domagamy się, aby przy planowaniu koncertów wykazali się Państwo wrażliwością i nie organizowali imprez, których satanistyczna wymowa uraża zdecydowaną większość mieszkańców Rzeszowa i Podkarpacia.

Organizatorem obu polskich koncertów Marduka jest agencja Massive Music. Menedżer klubu Life House, Dorian Pik skomentował sprawę dla Antyradio.pl:

Sprzeciw radnych jest dla nas niezrozumiały. Agencja Massive Music zapewniła nas, że podczas koncertu nie zostaną obrażone żadne symbole religijne. To, że w nazwie zespołu Marduk jest odwrócony krzyż, wynika ze stylistyki, jakiej na co dzień używają zespoły blackmetalowe. Często ma być ona mroczna, ale z satanizmem nie ma nic wspólnego. Uważamy, że to nieporozumienie. Wszystkich sympatyków Marduka zapraszamy na koncert. Dwa tygodnie temu organizowaliśmy chrześcijański koncert Mate.o/Totalne Uwielbienie, tym razem do klubu zapraszamy metalowców. W naszym klubie jest miejsce dla wszystkich.

Metalowe plakaty – kontrowersje

Podobne kontrowersje wzbudził w 2016 roku plakat koncertowy Behemotha, promujący trasę koncertową „Rzeczpospolita Niewierna”. Na plakatach znalazł się orzeł z satanistycznymi symbolami. Z inicjatywy gdyńskiego radnego, także związanego z prawicą, sprawa trafiła do sądu okręgowego – Nergal i jego dwóch współpracowników zostało oskarżonych o znieważenie godła Polski. 16 kwietnia 2018 wyrokiem sądu zostali oni jednak uniewinnieni.

Maciej Koprowicz
Artykuł zaczerpnięty ze strony https://www.antyradio.pl/

2 Comments

Z ostatniej chwili

Dowiedz się więcej