Urządził żonie koszmarną „przejażdżkę” – 65 km na masce

Jak trzeba nienawidzić swojej żony, żeby zrobić coś takiego? Jak trzeba kochać męża, by próbować go zatrzymać w ten sposób?

36-letni mieszkaniec Kalifornii pokłócił się z żoną. Miał już wszystkiego dość, więc postanowił wsiąść w samochód i odjechać. Jego żona próbowała go powstrzymać i w akcie desperacji wskoczyła na maskę mikrobusu.

Michael Carrol nie przejął się małżonką przyczepioną do samochodu i ruszył w drogę. Cały czas przez przednią szybę widział przerażoną twarz kobiety. Desperatka trzymała się lusterka i jednej z wycieraczek.

Mężczyzna przejechał z Manteca w hrabstwie San Joaquin na wschód od San Francisco do Pleasanton w hrabstwie Alameda. Wiózł żonę na masce przez 65 kilometrów!

Policja zatrzymała i aresztowała 36-latka. Michael Carrol udłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Kobieta, której personaliów nie ujawniono, trafiła do szpitala z powodu wychłodzenia.

Artykuł zaczerpnięty z archiwalnej wersji strony NaSygnale.pl