Z ostatniej chwili

Choroba nie odpuszcza. Niemiecki lekkoatleta dalej walczy z rakiem

Getty Images / Na zdjęciu: Tom Lobinger Getty Images / Na zdjęciu: Tom Lobinger

To jeszcze nie koniec walki o powrót do zdrowia Tima Lobingera. U niemieckiego tyczkarza, medalisty mistrzostw świata i Europy, stwierdzono nawrót dwóch komórek nowotworowych. Na szczęście sam lekkoatleta nieco uspokaja.

– Wartości krwi nie uległy znacznemu pogorszeniu. Przynajmniej na razie – wyjaśnił. To oznacza, że obecne komórki nowotworowe nie będą zwalczane przez chemioterapię, tak jak w poprzednim przypadku.

 Kłopoty zdrowotne Tima Lobingera zaczęły się na początku 2017 roku. Wówczas u niemieckiego sportowca zdiagnozowano szczególnie agresywną odmianę białaczki. Lekkoatleta przeszedł aż pięć chemioterapii oraz przeszczep szpiku. 

Walka z ciężką chorobą okazała się na tyle skuteczna, że Lobinger mógł wrócić do pracy jako trener personalny. Na razie nie rezygnuje z tej pracy, ale po wykryciu nowych komórek, na pewno będzie musiał się oszczędzać. Od momentu wykrycia białaczki walka o odzyskanie zdrowia była dla niego bardzo trudna.

– Nie byłem w stanie pobiegać. Moje ramię zostało napromieniowane. Nie mogłem nawet umyć głowy czy sięgnąć sobie kubka – tłumaczył.

Artykuł zaczerpnięty ze strony https://sportowefakty.wp.pl/

2 Comments