Z ostatniej chwili

Kochankowie z piekła rodem

W trakcie poszukiwań mordercy śledczy dotarli do właścicielki mieszkania, w którym żona zamordowanego pracowała jako prostytutka. – Kryśka i Mariusz od razu wpadli sobie w oko. Kiedy przychodzili do niej inni mężczyźni, denerwował się, ale nigdy z tego powodu nie robił awantury – mówiła podczas przesłuchania właścicielka agencji towarzyskiej. – Mariusz przyszedł do mnie dwa tygodnie temu. Był ubrany na biało i wyglądał na bardzo podekscytowanego. Kiedy zapytałam go co się stało, odpowiedział, że w końcu zabił męża Kryśki. Wtedy mu nie uwierzyłam – wspomina kobieta.

Tata nie żyje, mama w szpitalu

Sąd stosunkowo łagodnie potraktował kobietę, która zleciła zabójstwo swojego męża. Skazał ją na 12,5 roku więzienia. Mariusz W. za zasztyletowanie ofiary dostał wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Odwołanie od obu wyroków złożył prokurator prowadzący śledztwo. – Człowiek, który dopuścił się dwukrotnego morderstwa nie powinien mieć możliwości przebywania między ludźmi na wolności. Jest duże prawdopodobieństwo, że kiedy za 25 lat wyjdzie na wolność, znów kogoś zabije – przekonywał sędziów do wymierzenia kary dożywocia prokurator. W stosunku do skazanej, oskarżyciel domagał się 25 lat więzienia. Uzasadniając swoje odwołanie, twierdził, że osoba, która zleca morderstwo, jest tak samo winna śmierci jak zabójca.

Sąd Apelacyjny podtrzymał jednak wyrok pierwszej instancji. Dzieci Krystyny D. przebywają aktualnie z dziadkami. Starsze małżeństwo planuje przeprowadzenie się do innego miasta. – Nasze wnuczki niedługo pójdą do przedszkola. Nie chcę, żeby musiały wysłuchiwać komentarzy innych dzieci na temat swojej mamy – mówi matka zamordowanego Władysława D. A co odpowiada, kiedy dzieci pytają ją o rodziców? Mówię, że tata zginął w wypadku samochodowym, a mama jest ciężko chora i leczy się w szpitalu za granicą. Pytanie tylko co będzie, kiedy dzieci dorosną i będą chciały odwiedzić matkę w szpitalu.

Artykuł zaczerpnięty z archiwalnej wersji strony NaSygnale.pl
Autor: Marcin Banasik

Wszystkie personalia zostały zmienione.

4 Comments