Alternatywa dla Niemiec (AfD) chce, by obecna kanclerz, Angela Merkel, ustąpiła ze swojego stanowiska, ponieważ, ich zdaniem, prowadzi zgubną politykę. Z tego powodu AfD zaskarżyła do Federalnego Trybunułu Konstytucyjnego politykę imigracyjną Merkel, domagając się tym samym śledztwa. Korespondent radia Sputnik omówił ten problem z deputowanym AfD, doktorem Kristianem Bleksem. Sprawdx, do jakich wniosków doszli.
Sputnik: Jak wysokie są szanse, że Trybunał Konstytucyjny Niemiec zadecyduje o wszczęciu dochodzenia w sprawie działań rządu?
Kristian Bleks: Skarga złożona przez AfD podnosi jedną konkretną kwestię, a mianowicie, czy Angela Merkel przekroczyła swoje uprawnienia, pozwalając — bez konsultacji z parlamentem — na wjazd migrantom, którzy przybywają z bezpiecznych państw trzecich na przykład z Austrii. Odpowiedź brzmi „tak”. Taka ważna decyzja jak przyjęcie setek tysięcy migrantów musi uzyskać akceptację parlamentu.
Nasze szanse na sukces są jednak wątpliwe. Trybunał bronił wcześniej Merkel. Na przykład jej europejska polityka nie przestaje naruszać naszej ustawy, naszych międzynarodowych umów, i prowadzi do wielu bezowocnych ustaw. Ale zobaczymy, co dalej będzie.
Sputnik: Co Pan uważa o roli Bundestagu i co powinien był uczynić?
Krisitan Bleks: Bundestag powinien był niezwłocznie powstrzymać Merkel, kiedy zaczęła działać w pojedynkę. Na przykład powinien był nalegać na wotum nieufności, a zamiast tego aprobował de facto wszystkie jej posunięcia.
To w jej stylu, Merkel stłumiła wszystkie krytyczne głosy w swojej partii, dlatego nikt nie może odważnie stawić oporu prowadzonemu przezeń kursowi. I partnerzy Merkel z koalicji, tak zwani socjaldemokraci, też nie stali jej na drodze. Koniec końców dbają oni o wszystkie rodzaje mniejszości znacznie bardziej niż o niemiecką klasę roboczą, którą zwyczajnie zaprzedali. W 2015 roku opozycji nie było. Jedynymi tak zwanymi ugrupowaniami opozycyjnymi były Partia Zielonych i Lewica. I ci ludzie chcieli otworzyć granice jeszcze szybciej niż Merkel i jej panowie w zglobalizowanych elitach. Innymi słowy jesteśmy teraz jedyną opozycją.
Sputnik: Jaka jest motywacja, ostateczny cel tej skargi? Zmusić Angelę Merkel do dymisji i dlaczego tak?
Kristian Bleks: Oczywiście chcemy, żeby ustąpiła ze swojego stanowiska, dlatego że jej polityka raz po raz okazuje się katastroficzna. Pewne szkody, takie jak euro czy polityka energetyczna, można naprawić. Ale jej niczym nieregulowana polityka otwartych drzwi to zamach na istotę Niemiec. Im dłużej to będzie trwać, tym trudniej będzie utrzymać niemiecki naród i jego wspaniałą kulturę, wartości, które chcę przekazać swoim dwóm synom.
Publikacja zaczerpnięta z: pl.sputniknews.com
2 Comments
To jedna z tych lektur, która zmusza do zatrzymania się i przemyślenia.
Jeśli chcesz spojrzeć na świat w nowy sposób, ten artykuł jest dla Ciebie.