Chamscy, głośni, czy pijani – irytujący pasażer potrafi przemienić przyjemny lot w prawdziwy koszmar. W dzisiejszym tekście listę 10 pasażerów, którzy według danych serwisu Triplt najbardziej wyprowadzają nas z równowagi.
Co najbardziej denerwuje podróżnych z całego świata? Jak się okazuje, bez względu na narodowość, zawsze to samo. Poniżej znajdziecie listę sporządzoną dzięki serwisowi TripIt. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy Was też takie zachowania doprowadzają do szewskiej pasji. A może czegoś zabrakło na tej liście?
Miejsce 10. „Przepraszam, ale ja tylko do toalety”
Osoby, które mają kłopoty z pęcherzem powinny unikać miejsc przy oknie czy w środku rzędu. Kilkukrotne wstawanie i przepuszczanie może skończyć się nawet myślami o zabójstwie intruza. Tak samo denerwujące dla współpasażerów są wszelkie przypadki blokowania przejść. Aż 41 procent podróżnych skarży się właśnie na takie zachowania.
Miejsce 9. „Ja muszę pierwszy!”
Nieważne, że zyska tylko minutę, albo dwie, ale właśnie on musi wyjść z samolotu pierwszy. Taki pasażer przepycha się z użyciem łokci, a potem – możecie być pewni – będzie okupował miejsce przy taśmie bagażowej. 41 proc. pasażerów uważa takie zachowanie za bardzo denerwujące.
Miejsce 8. To nie twoja półka?
Aż trudno uwierzyć, że to przeszkadza tylko 44 proc. podróżujących. Przecież nic bardziej denerwującego niż ktoś, kto uważa, że jego bagaż powinien leżeć na półce właśnie nad twoją głową. A upycha go tam, bo akurat siedzisz blisko wyjścia. Oczywiście nie przejmie się, że stęka komuś do ucha, albo, że ktoś będzie miał kłopot ze znalezieniem miejsca na swój bagaż.
Miejsce 7. Bo musi być wygodnie
Chyba nie ma nikogo, kto się nie spotkał z takim pasażerem. Dba tylko o własne wygody, a oparcie swojego siedzenia opuszcza tak nisko, jakby siedział za nim karzeł, albo ktoś o wyjątkowo krótkich nogach. Tacy ludzie potrafią zamienić lot w koszmar. Tak przynajmniej twierdzi 44 procent podróżujących samolotami.
Miejsce 6. „Śmierdzące” jedzenie na pokładzie
Nie wszystkim muszą smakować potrawy serwowane przez linie lotnicze. Ale ci co zabierają na pokład swoje jedzenie potrafią uprzykrzyć innym podróż. Zabierając w podróż zapasy jedzenia powinniśmy jednak pamiętać, aby nie wydzielało ono zbyt silnych zapachów. 44 procent pasażerów nie chciałoby spędzić kilku godzin w oparach aromatycznego sera.
Miejsce 5. Krzykacza usłyszysz z ostatniego rzędu
Hej , właśnie wylądowałem… słyszysz mnie?… Właśnie wylądowałem… Jestem na pasie startowym… Słyszysz mnie teraz?… Właśnie wylądowaliśmy… – krzyczy przez telefon pasażer, irytując osoby siedzące nawet kilkanaście rzędów dalej. Do szewskiej pasji doprowadzają też gorące dyskusje, czy włączony dźwięk w smartfonach, tabletach, mp3, i komputerach. 49 procent klientów linii lotniczych marzy, by słuchawki Tilde były obowiązkowe na pokładzie samolotu.
Miejsce 4. Walka o podłokietnik i fotel
To potrafi mocno zirytować, zwłaszcza w samolotach, gdzie nie ma zbyt dużo miejsca. Wielu ludzi wyobraża sobie, że na pokładzie panuje zasada, kto pierwszy ten lepszy. I bez wahania zawłaszczają podłokietniki. Takie zachowanie do szału doprowadza 51 proc. pasażerów.
Miejsce 3. Chrapanie, kaszel, kichanie i “uroczy” zapach pasażera
Nie wiadomo, co gorsze: towarzystwo chrapiącego jegomościa czy osoby chorej, która kaszle albo nawet pluje co kilka minut. Także zaniedbywanie higieny osobistej może zamienić lot w koszmar. Wyobraźcie sobie podróż interkontynentalną w towarzystwie mocno „nieświeżej” osoby. 54 procent pasażerów chętniej zostałaby w domu niż wąchała zapachy współpasażera.
Miejsce 2. Dzieci potrafią dopiec, a gdzie są rodzice?
Płacz i krzyk dzieci niejednego pasażera wyprowadziły już z równowagi. Do tego zabawy maluchów niekoniecznie przypadają do gustu innym. Obwiniani są przede wszystkim rodzice. Często to oni pozwalają na uprzykrzanie życia innym, odwracając głowy od swoich pociech. Aż 57 proc. pasażerów nie miało by nic przeciwko „strefom wolnym od dzieci”.
Miejsce 1. Chamskie zachowanie
Pijany gbur na pokładzie, który jest chamski nie tylko do załogi, ale i pasażerów to znajomy obrazek na pokładzie samolotu. Na tyle częsty, że to właśnie takie zachowanie jest zwycięzcą naszego rankingu. Aż 62 proc. pasażerów nigdy nie zrozumie, dlaczego ktoś – po „lampce wina”, lży na załogę i krzyczy „Niemcy mnie biją”. Chamów, pijanych i lżących innych najchętniej zostawiliby od razu na lotnisku.
Publikacja zaczerpnięta z: Fly4free
Zdjęcia: PxHere
2 Comments
Polecam ten artykuł wszystkim, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę i zrozumienie.
To nie tylko ciekawy tekst, ale i źródło nowych pomysłów i inspiracji.