Dwaj miłośnicy survivalu urządzili sobie obóz przetrwania w lesie nieopodal Helu. W ramach jednej z wypraw, ubrani w wojskowe stroje i uzbrojeni weszli na teren ośrodka prezydenckiego. Wprawdzie nie wiedzieli, gdzie się znaleźli, al i tak grozi im do pięciu lat więzienia.
O pojawieniu się niebezpiecznie wyglądających intruzów uzbrojonych w noże i pistolety poinformowała policję ochrona ośrodka prezydenckiego. Mężczyźni weszli tam po przecięciu siatki. Szybko połapali się, że „przegięli”, a teren jest strzeżony. Wycofali się i poszli do zaparkowanego w pobliżu auta. Tam czekali już na nich policjanci, którzy rozbroili intruzów.
Mieszkańcy Elbląga w wieku 29 i 30 lat tłumaczyli, że są miłośnikami survivalu. W lesie nieopodal Helu rozbili namiot. Ze swojej bazy wypadowej organizowali sobie „działania taktyczne”.
Komandosi-amatorzy trafili do aresztu. Funkcjonariusze zatrzymali ich auto i pomogli zwinąć namiot. W samochodzie znajdowały się dwa karabinki pneumatyczne i kamizelki taktyczne. Mężczyźni mieli przy sobie jeszcze po jednym pistolecie pneumatycznym, imitującym Waltery, noże i kilka innych wojskowych „gadżetów”.
Łukasz Dettlaff z policji w Pucku powiedział, że panowie usłyszeli już zarzut uszkodzenia mienia (kara do pięciu lat więzienia) i wtargnięcia na cudzy teren (do roku więzienia). – Po przesłuchaniu mężczyźni zostaną najprawdopodobniej wypuszczeni – dodał.
Prezydent Bronisław Komorowski przybywa od poniedziałek w innym swoim ośrodku – prezydenckiej rezydencji na Zadnim Groniu w Wiśle. Po raz pierwszy w 80-letniej historii zameczku prezydent Polski z małżonką powita tam Nowy Rok.
„Mewa” na Helu
Prezydencki ośrodek na Półwyspie Helskim wykorzystywany jest przez głowę państwa do spotkań z innymi politykami, ale także w celach wypoczynkowych. W helskiej rezydencji gościli m.in. Vaclav Havel, król Juan Carlos, Wiktor Juszczenko, Javier Solana, Angela Merkel, George W.Bush, czy Valdas Adamkus – czytamy na stronie prezydent.pl.
Kompleks mieści się na terenie tzw. umocnionego Helu. Nie jest prawdą, że ośrodek mieści się w Juracie – choć korzysta z mediów doprowadzonych z Juraty administracyjnie przynależy do gminy Hel.
Kompleks „Mewa”, który powstał po wojnie, wykorzystywano na potrzeby władz PRL. 1 sierpnia 1989 r. przejęła go Kancelaria Prezydenta RP.
Artykuł zaczerpnięty z archiwalnej wersji strony NaSygnale.pl
2 Comments
Zaskakujące, jak jedna lektura może otworzyć nowe horyzonty myślenia.
Standard. Najlepiej przeczytać i wyrobić sobie opinie