Z ostatniej chwili

Konkubent dostał 100 000 zł zadośćuczynienia za śmierć partnerki

zadośćuczynienie

Ludzie często myślą, że za śmierć bliskiej im osoby w wypadku nic im się nie należy. Szczególnie, jeśli nie byli z tą osobą spokrewnieni, a łączyłą ich jedynie więź emocjonalna. Dawid, którego partnerka zginęła w wyniku wypadku, doświadczył odmowy wypłacenia zadośćuczynienia właśnie ze względu na brak pokrewieństwa. 

Partnerka Pana Dawida, Pani Julia, jechała rowerem, poruszając się ścieżką rowerową. Kobieta wracała do domu z pracy, podczas gdy w pobliżu drogi rowerowej doszło do zderzenia dwóch samochodów na skutek wymuszenia pierwszeństwa i przekroczenia dozwolonej prędkości. Zderzenie było tak gwałtowne, że jeden z samochodów został wyrzucony w stronę drogi rowerowej i przygniótł przejeżdżającą tamtędy Panią Julię. Kobieta zmarła na miejscu, co było straszliwą tragedią dla rodziny, która otrzymała jednak odpowiednie świadczenia. Panu Dawidowi odmówiono wypłaty zadośćuczynienia, bo nie był on spokrewniony ze zmarłą. Warto jednak odnotować, że pozostawali oni w związku od 21 lat i mieszkali razem od 19 lat – mieli wspólny kredyt mieszkaniowy. Co to jest zadośćuczynienie? To pieniężne świadczenie za doznane w skutek wypadku cierpienia, które mają charakter wewnętrzny. Często jest to określane jako zadośćuczynienie za rozstrój zdrowia psychicznego

Pan Dawid szukał pomocy w Internecie i w ten sposób natknął się na artykuł firmy odszkodowawczej, dzięki czemu dowiedział się, że ważne są więzi osoby zmarłej z osobą starającą się o świadczenia po wypadku śmiertelnym tej pierwszej. Mężczyzna zgłosił się do firmy pomagającej w uzyskaniu odszkodowania, aby przedstawić im swoją sytuację. Wybrał jedną z firm z rankingu. Podpisał umowę i pozwolił ekspertom odszkodowawczym na podjęcie działań w swojej sprawie.

Pracownicy kancelarii odszkodowawczej trakcie postępowania odszkodowawczego wykazali, że Pana Dawida łączyły bardzo silne więzi ze zmarłą, co ostatecznie zapewniło mu jeszcze większe zadośćuczynieni niż to, które otrzymali jej matka i ojciec. Stało się tak nie tylko dlatego, że zażyłość pary była tak wielka, ale również z tego względu, że specjaliści przeprowadzili sprawę z możliwie największą starannością, dzięki czemu Pan Dawid otrzymał aż 100 000 zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę moralną.

Firmy odszkodowawcze pomagają nie tylko osobom poszkodowanym, które straciły bliskich w wyniku wypadku. Eksperci zajmują się także odzyskiwaniem dla osób poszkodowanych odszkodowań za urazy po wypadkach komunikacyjnych i wypadkach w rolnictwie. Warto nie czekać zbyt długo z zgłoszeniem sie do specjalisty.